Zdarzenie miało miejsce na jezdni w kierunku Poznania, na wysokości Czacza. 41-letni mieszkaniec Bydgoszczy, kierujący samochodem marki ford focus, najprawdopodobniej podczas wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem.

W rezultacie zjechał z drogi i uderzył w bariery ochronne. Następnie samochód przemieścił się na drugą stronę jezdni i uderzył ponownie w bariery, tym razem po drugiej stronie. Uderzenie było tak silne, że z auta wyleciał silnik. Ponadto kierowca trafił do szpitala. Narzekał na nogę i miał duszności.

Wypadek na S5 spowodował, że droga w kierunku Poznania była zablokowana, a części z auta leżały na pasie w kierunku Wrocławia.

Fot. Karol Schmidt