Zamknij

Targnął się na swoje życie. Został uratowany

14:04, 29.10.2022 Milena Waldowska Aktualizacja: 14:04, 29.10.2022
Skomentuj
Policjanci z posterunku w Czempiniu zostali wezwani do próby samobójczej 25-latka. Zdążyli go uratować w ostatniej chwili.

27 października przed godziną 17.00 dyżurny kościańskiej komendy otrzymał zgłoszenie o próbie targnięcia się na życie przez 25-latka. Natychmiast w to miejsce wysłał policjantów z Posterunku Policji w Czempiniu - asp. szt. Adama Kaźmierczaka i mł. asp. Romana Borysiaka.

Na miejscu zastali wiszącego na lince mężczyznę oraz podtrzymującą go kobietę, wołającą o pomoc. Kobieta przybyła na miejsce chwilę wcześniej po otrzymaniu wiadomości pożegnalnej. Jeden z policjantów podbiegł do kobiety i pomógł dźwignąć mężczyznę do góry, a drugi odciął linkę. Natychmiast mężczyźnie została udzielona pierwsza pomoc przedmedyczna przez policjantów, a następnie monitorowali jego stan do czasu przyjazdu wezwanej na miejsce karetki pogotowia. Po opatrzeniu mężczyzna został przewieziony na oddział ratunkowy szpitala.

- Podziękowania, poza policjantami, należą się też  zgłaszającej kobiecie, dzięki której policyjna pomoc dotarła na czas. To ważne, aby najbliższe otoczenie takich osób reagowało na niepokojące sygnały. Należy pamiętać, że osoby, które znajdują się w stanie kryzysu psychicznego, potrzebują wsparcia osób najbliższych, a także specjalistów - podkreśla Jarosław Lemański, oficer prasowy KPP w Kościanie.

Telefony wsparcia:
- 800 70 2222 - Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym
- 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Człowieka
- 116 111 Telefon - Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
- 116 123 - Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych
- 22 484 88 01 - Antydepresyjny Telefon Zaufania prowadzony przez Fundację ITAKA
- 112 - Numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%