Zamknij

Szukamy różnych źródeł finansowania

01:58, 19.11.2016 Milena Waldowska Aktualizacja: 19:27, 11.03.2021
Skomentuj
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, dlatego o jego podsumowanie, a także o perspektywy na 2017 r. oraz na kolejne lata w gminie Kościan poprosiliśmy wójta Andrzeja Przybyłę.- W rozmowie podsumowującej rok nie mogę nie zapytać o najważniejsze inwestycje. Zatem jakie przedsięwzięcia zostały w tym roku zrealizowane? - Jedna z najdroższych inwestycji dotyczyła budowy kanalizacji sanitarnej w Nowych Oborzyskach, ale również odwodnienia, budowy drogi z chodnikiem, oświetlenia i okablowania napowietrznych linii zasilających w tej miejscowości. Dzięki temu cała ulica Prosta zyskała nowoczesny wygląd. Również w Kobylnikach rozpoczęliśmy budowę kanalizacji sanitarnej, z którą do maja przyszłego roku powinniśmy się uporać. Równolegle przygotowujemy dokumentację na budowę kanalizacji w Kawczynie, tym samym będzie to 25 skanalizowana miejscowość na 27 położonych na terenie naszej gminy. Zostaną jedynie Mikoszki i Czarkowo oraz pojedyncze uzupełniania ulic w miejscowościach, gdzie kanalizacje zostały już wcześniej wybudowane. Z kolei jeśli chodzi o drogi, najważniejsza inwestycja to dofinansowana w ramach Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej, czyli tzw. schetynówki przebudowa ulic Wodnej, Pocztowej i Łąkowej w Racocie. W tym zadaniu była również dobudowana część kanalizacji sanitarnej w ulicach Łąkowej i Wodnej, na które otrzymaliśmy pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Kolejna drogowa inwestycja to położenie asfaltu na liczącym 1,3 km odcinku nowej drogi z Nacławia do Kurzej Góry. Ta droga docelowo ma stanowić połączenie gminy z miastem. Oczywiście w międzyczasie realizowaliśmy szereg mniejszych inwestycji jak uzupełnienia budowy sieci wodociągowych, które czynimy każdego roku. Inne zadania to rozbudowa remizy OSP w Kokorzynie, remont szkoły podstawowej w Bonikowie i oddziału przedszkolnego w Kiełczewie. - A czego w takim razie nie udało się przeprowadzić mimo wcześniejszych planów? - Mimo przyznanych pieniędzy z samorządu województwa nie zdołaliśmy wybudować przystani kajakowych na Kanale Obry. Nie pozwolił na to utrzymujący się wysoki poziom wód. Spróbujemy jeszcze raz podejść do tego tematu i na wiosnę ponowimy wniosek o dofinansowanie. Odłożone w czasie zostało również zadanie związane z budową punktu widokowego w Nowym Dębcu. Zaoferowana pomoc finansowa, o którą ubiegaliśmy się z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, okazała się zdecydowanie za niska. Nie porzucamy jednak tego projektu  i będziemy szukać innych źródeł jego dofinansowania. Mamy także inne pomysły związane z renowacją letniska w Dębcu, w tym m.in. generalny remont budynku ratowników i wypożyczalni sprzętu. Środki na ten cel zgodnie z planami mają pochodzić ze sprzedaży nieruchomości po byłym ośrodku OSiR. Z niezrealizowanych planów chcieliśmy również złożyć projekt na budowę dużej magistrali wodnej pomiędzy Mikoszkami a Bonikowem z odbiciem do Łagiewnik i Sepienka. Niestety kryteria, jakie zostały określone w konkursie nie dawały nam żadnych szans i ta inwestycja będzie musiała poczekać. Podobnie plan przebudowy drogi w Choryni łączącej Ignacewo i Granecznik nie zostanie na razie zrealizowany. Wprawdzie został on oceniony pozytywnie, ale zabrakło środków z funduszy unijnych na jego dofinansowanie. Dofinansowania z samorządu województwa nie otrzymał też projekt budowy przedszkola w Starych Oborzyskach. W tym przypadku jednak mimo zaistniałej sytuacji rozpisaliśmy przetarg na tę inwestycję, a prace nad jej realizacją ruszą jeszcze w tym roku. Zabezpieczyliśmy na ten cel 2,4 mln zł z własnego budżetu, a być może uda się odzyskać 1 mln w ramach kolejnego konkursu. W każdym razie założenie jest takie, by już w przyszłym roku szkolnym dzieci mogły przenieść się do nowego przedszkola z obecnego budynku PKP. - Jakie jeszcze inwestycje na pewno dojdą do skutku w przyszłym roku? - Przygotowaliśmy projekt pod schetynówkę dotyczący kolejnych ulic w Racocie. Zadanie to znalazło się na 17 miejscu wstępnej listy rankingowej prowadzonej przez Wielkopolski Urząd Wojewódzki, więc mamy duże szanse na jego realizację w 2017 r. Rozpoczęliśmy również przygotowania projektów pod ulice Polną i Boczną w Starych Oborzyskach, ulicę Długą w Widziszewie, a także ulice Długą, Łąkową i Krótką w Starym Luboszu oraz budowę ścieżki rowerowej przy ul. Polnej w Kiełczewie. Nie wszystkie z tych zadań zostaną wprawdzie zrealizowane w przyszłym roku, ale na pewno w kolejnych latach. Mamy także projekt pod schetynówkę na rok 2018, a dotyczy on drogi z Sierakowa do Kiełczewa. Zrealizujemy także kilka podbudów na nieutwardzonych drogach - tych przybywa nam każdego roku w związku z ciągle powstającymi domami w nowych miejscach. Warto jeszcze nadmienić, iż powiat kościański złożył wniosek na schetynówkę drogi biegnącej od ul. Długiej w Starych Oborzyskach do Betkowa, który będzie realizowany w przyszłym roku, a my ze swej strony przewidujemy pomoc finansową dla powiatu na to zadanie. Będzie ono współgrało z naszą inwestycją, czyli przebudową trzech ulic w Starych Oborzyskach, które wymieniłem wcześniej. Będziemy kontynuować także rozpoczętą w tym roku budowę stacji uzdatniania wody we Wławiu. Będzie to piąta zmodernizowana stacja, która pozwoli nam zabezpieczyć dostawę wody pitnej do mieszkańców. - Czy znany jest już projekt budżetu na przyszły rok? - Tak, jego zarys już został przedstawiony radnym. I tak planowane dochody przekroczą 70,5 mln zł, natomiast wydatki wyniosą 74 mln zł. Deficyt będzie miał zatem nieco ponad 3 mln zł. Jeżeli chodzi o rozkład wydatków na poszczególne zadania, to 22 mln zł zostaną przeznaczone na oświatę, prawie 21 mln zł na pomoc społeczną, 8,5 mln zł na drogi, 5,5 mln na gospodarkę ściekową, a 4,8 mln na zaopatrzenie wody. Pozostała kwota to drobniejsze zadania. Z kolei wydatki majątkowe, czyli przeznaczone na inwestycje wyniosą 17,5 mln zł, a zatem prawie 24 proc. Warto też zauważyć, że gdyby nie budowa przedszkola w Oborzyskach, to wydatki na pomoc społeczną byłyby najwyższe. Wynika to przede wszystkim z obsługi zadania zleconego jakim jest program 500+, na które to świadczenie co miesiąc wypłacamy 1 mln zł. Przekłada się to łącznie na 28 proc. wydatków na pomoc społeczną w skali całego budżetu.
(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%