- W wydanym rozporządzeniu przedłużymy zamknięcie szkół do 26 czerwca, czyli końca roku szkolnego - poinformował Maciej Kopeć, wiceminister edukacji narodowej.
Ministerstwo Edukacji Narodowej jakiś czas później zdementowało jednak tę wypowiedź i wydało komunikat, w którym poinformowało, że na mocy wspomnianego rozporządzenia szkoły pozostaną zamknięte do 7 czerwca.
Co będzie po 7 czerwca, na razie nie wiadomo. Resort uzależnia to od bieżącej sytuacji epidemiologicznej w kraju.
Tymczasem od najbliższego poniedziałku z konsultacji w szkołach będą mogli korzystać ósmoklasiści i maturzyści, a od 1 czerwca - pozostali uczniowie.
Od 18 maja przywrócone zostaną zajęcia praktyczne w szkołach policealnych oraz indywidualne zajęcia na uczelniach artystycznych.
Z kolei tydzień później, od 25 maja możliwe będą zajęcia opiekuńczo-dydaktyczne dla dzieci z klas I-III. Tutaj jednak ostateczna decyzja należy do organów prowadzących, czyli w znacznej mierze do samorządów. Jak zapewnił premier Mateusz Morawiecki, to rodzice decydować będą o tym, czy posłać dziecko do szkoły - a jeśli się na to nie zdecydują, będą nadal otrzymywać zasiłek opiekuńczy.
Matury będą przeprowadzone od 8 do 29 czerwca i będą to wyłącznie egzaminy pisemne, z kolei trzydniowy egzamin ósmoklasisty rozpocznie się 16 czerwca.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz