Akcja trwała od 19 do 25 kwietnia. Choć początkowo miała ona objąć wyłącznie pracowników śmigielskiego magistratu, chętnie zaangażowały się w nią sołectwa, a także radni Rady Miejskiej Śmigla, pracownicy jednostek administracyjnych gminy i mieszkańcy.
Choć zainteresowanie akcją cieszy, to niestety jej wynik zachęca do refleksji. – Nie mamy informacji ze wszystkich sołectw, ale niewątpliwie będzie to około 150 worków ze śmieciami – podsumowuje akcję Małgorzata Adamczak, burmistrz Śmigla. – Z każdego gospodarstwa domowego odpady są odbierane regularnie. Ponadto każdy mieszkaniec może bezpłatnie dostarczyć większe gabaryty na PSZOK, a w miejscach publicznych stoją kosze na śmieci. Mimo to, niektórzy nadal wolą zaśmiecać środowisko.
Podsumowanie akcji potwierdza jej słuszność, dlatego zapowiadana jest jej powtórka. Organizatorzy mają nadzieję, że idea, a przede wszystkim jej zatrważający wynik uświadomią ludziom z jak dużym problemem zaśmiecania środowiska się zmagamy. – Bardzo się cieszę, że w akcji wzięły udział także dzieci. One są przyszłością tego świata i to im trzeba te wartości wpajać od małego. A my, dorośli, powinniśmy dawać im dobry przykład. – mówi włodarz gminy Śmigiel.
Akcja promowana była hasłem #ŚmigieldlaZiemi. Pod tym hasztagiem każdy chętny mógł dodać zdjęcie ze sprzątania swojej okolicy, by dobrym przykładem zachęcić znajomych do tego samego.