O wypadku, który miał dość nietypowy przebieg pisaliśmy w artykule Śmiertelne potrącenie na „starej piątce”. Sprawca uciekł. Policja dość szybko ustaliła, że potrącony, początkowo niezidentyfikowany mężczyzna, to 35-letni Ukrainiec.
Namierzono także kierowcę samochodu ciężarowego, który dokonał potrącenia i oddalił się z miejsca zdarzenia. Po przeprowadzonym śledztwie, prokuratura nie postawiła jednak kierowcy żadnego zarzutu. – Kierowcy, który prowadził samochód ciężarowy nie można postawić zarzutu naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym – informuje Rafał Wojtysiak z Prokuratury Rejonowej w Kościanie. – To była noc, było ciemno, w związku z tym kierowca nie mógł przewidzieć, że na jezdni będzie znajdowała się przeszkoda w postaci człowieka.
Prokurator dodaje, że upojenie alkoholowe w jakim znajdował się potrącony mężczyzna, nie miało znaczenia dla prokuratorskiego werdyktu. – Nawet bowiem, gdyby przejechany był trzeźwy, to fakt, że leżał na nieoświetlonej jezdni, nie uchroniłby go to przed przejechaniem – konkluduje prokurator Wojtysiak.