Protesty rolników, które odbywają się w całym kraju, sprzeciwiają się ustawie chroniącej zwierzęta oraz walce rządu z Afrykańskim Pomorem Świń. Zdaniem protestujących te dwie kwestie szkodzą rolnikom.
Podobnie jak przed dwoma tygodniami, protestujący podzielili się na grupy. Jedna zebrała się przy wjeździe do Kościana na parkingu przy stacji paliw Total, a druga na stacji paliw Moya w Jerce. Była jeszcze trzecia grupa w Śmiglu, która miała ruszyć w stronę Lipna i tam połączyć siły z kolegami z powiatu leszczyńskiego.
W Kościanie tym razem rolników było mniej niż ostatnio, bo przyjechali około dziesięcioma traktorami.
- Dzisiaj jest nas mniej, bo podzieliliśmy się na grupy - mówi Marek Pawlak, koordynator protestu w Kościanie. - Kontynuujemy protest, gdyż nowe propozycje rządu nas nie satysfakcjonują, a cała ustawa nadaje się do kosza.
Trasy przejazdu protestu mają być podobne jak ostatnio, czyli w Kościanie do krzywego ronda, a następnie ulicą Północną przez wiadukt do ronda na skrzyżowaniu ulic Północnej, Gostyńskiej i Łąkowej. Tym razem jednak rolnicy mieli kierować się z ronda na ulice Łąkową i Młyńską aż do Surzyńskiego. Z Jerki ciągniki poruszają się z kolei drogą wojewódzką w stronę Kościana. Na tych odcinkach należy spodziewać się utrudnień w ruchu.
Zobacz także:
Rolnicy wyjechali na drogi powiatu kościańskiego [ZDJĘCIA]
Fot. Maciej Sibilak
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz