Tuż po wybuchu II wojny światowej Niemcy aresztowali wielu mieszkańców ówczesnego powiatu kościańskiego: powstańców wielkopolskich, właścicieli ziemskich, urzędników, rzemieślników, inteligencję, rolników i uczniów. Większość z nich została wskazana przez ludność pochodzenia niemieckiego jako osoby wrogie i niebezpieczne. Po długotrwałych aresztowaniach część uwięzionych wywieziono do obozów, a innych stracono przez rozstrzelanie w wielu miejscowościach Wielkopolski, w tym w Kościanie i w okolicach.
To, w którym miejscu w Kurzej Górze zginęli mieszkańcy Ziemi Kościańskiej wskazał krzyż wyryty na drzewie. Miejsce egzekucji zostało upamiętnione w 1964 roku, kiedy to na leśnej polanie stanął głaz i tablica pamiątkowa, odnowiona kilka lat temu.
W 81 rocznicę tamtych wydarzeń przedstawiciele samorządu gminy Kościan zapalili znicze w miejscu pamięci i postawili kwiaty.
W lesie kurzogórskim zginęli:
- Bartłomiej Adamczewski, robotnik z Wonieścia
- Władysław Byra, kupiec z Bielewa
- Józef Dratwiński, inkasent ze Śmigla
- Jan Frąckowiak, robotnik z Czempinia
- Franciszek Jajcygrał, plutonowy Wojska Polskiego z Ostrowa
- Stanisław Janowski, rolnik z Bielewa
- Wojciech Leśny, murarz z Przysieki Starej
- Antoni Łakomy, uczeń rzeźnicki z Wielichowa
- Antoni Łakomy, urzędnik ze Starego Bojanowa
- Franciszek Łęcki, uczeń rzeźnicki ze Starego Bojanowa
- Franciszek Majorek, robotnik z Bronikowa
- Franciszek Matuszak, ogrodnik z Parska
- Jan Nowaczyk, robotnik z Wonieścia
- Władysław Pawłowski, handlarz z Bojanic
- Jan Pudlicki, robotnik z Kokorzyna
- Leon Toporski, robotnik z Witobela
- Bolesław Wiórek, kupiec z Kościana
- Piotr Włodarczak, rolnik z Borowa
- Czesław Włodarczak, syn rolnika z Borowa
- Stanisław Wojciechowski, robotnik z Darnowa
- Jan Żółtowski, urzędnik gospodarczy z Sepna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz