Spotkanie przed SOR-em było przede wszystkim okazją do podziękowań oraz do podsumowania całej inwestycji. Uczestniczyli w nim minister Jan Dziedziczak, dyrektor szpitala Wojciech Maćkowiak, radny sejmiku wojewódzkiego Marek Sowa oraz radni powiatowi - Dorota Słowińska i Stefan Żurkiewicz.

Koszt całkowity budowy nowej sterylizatorni wyniósł 589 tys. zł, z czego 456 tys. zł pochodziło z dofinansowania rządowego. Pozostałą kwotę sfinansował natomiast samorząd powiatu kościańskiego. Ze środków pochodzących z dofinansowania szpital w Kościanie zakupił trzy urządzenia: sterylizator parowy, myjkę do mycia narzędzi chirurgicznych i sterylizator plazmowy.

- Spotykamy się na terenie szpitala, jak wiecie tutaj była prowadzona inwestycja modernizacji budowy nowej sterylizatorni. Jest to dość kosztowne przedsięwzięcie z uwagi na nowe technologie, które należało zastosować, aby też elementy niezbędne do codziennego użytku były bezpieczne - mówił starosta Henryk Bartoszewski.

Głos zabrał również radny powiatowy Stefan Żurkiewicz. - W połowie ubiegłego roku zwróciłem się do pana dyrektora z wyrażeniem chęci pomocy na rzecz pozyskania środków dla szpitala. Pan dyrektor wówczas powiedział, że każde ręce, które chcą pomóc przyjmuje z aprobatą. Zaangażowałem się w pomoc i udało się pozyskać te 456 tys. zł na sterylizatornię, która jest ważnym ogniwem szpitala - podkreślał Stefan Żurkiwicz.

Całą inwestycję i jej dofinansowanie podsumował natomiast poseł i sekretarz stanu w kancelarii premiera Jan Dziedziczak. - Decyzja rządu pana premiera Morawieckiego o  dofinansowaniu jest decyzją realnie zmieniającą życie mieszkańców Kościana i powiatu kościańskiego, którzy korzystają z tego szpitala. To półmilionowe wsparcie jest bardzo ważne i unowocześniające działanie placówki. Ale jest to też przykład polityki zrównoważonego rozwoju - podkreślał minister Jan Dziedziczak.

Poseł PIS-u pozwolił sobie również na przytyk względem przeciwników politycznych. - Mam tutaj cytat pana marszałka senatu, prof. Tomasza Grodzkiego z niedawnej debaty o pomysłach Platformy Obywatelskiej na służbę zdrowia. A przypomnę, że prof. nauk medycznych Tomasz Grodzki to trzecia najważniejsza osoba w państwie i jedna z najważniejszych w Platformie. I pan profesor powiedział, że w Polsce mamy dziś prawie 1000 szpitali, a powinno być około 130 szpitali na 40 mln mieszkańców. To oznacza, że jak Platforma dojdzie do władzy, to szpital w Kościanie zostanie zlikwidowany. Bo jeśli będzie tylko 130 szpitali na całą Polskę, to w Wielkopolsce będzie ich kilka. I kościaniacy będą musieli jechać po pomoc do Poznania. Warto sobie uświadomić sobie to teraz, a nie po wyborach - zaznaczył Dziedziczak.

Po tych słowach minister symbolicznie przekazał promesę rządową na ręce starosty i dyrektora szpitala.

Fot. Milena Waldowska