Na miejsce zadysponowano łącznie 6 zastępów straży pożarnej - 3 JRG z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie oraz po jednej ochotniczej jednostce z Głuchowa, Czempinia i Srocka Wielkiego.

- Od zapalonych plew doszło do rozprzestrzenia się ognia na jeden z wentylatorów. Na szczęście dość szybko udało się opanować ogień, bo w przeciwnym razie straty w kukurydzy, jak i w maszynie, która jest wartościowa, byłyby bardzo duże - relacjonuje Dawid Kryś z KP PSP w Kościanie.

Tymczasem straty oszacowano na kilkanaście tysięcy złotych. Po ugaszeniu pożaru strażacy wydobyli jeszcze kukurydzę sprawdzając, czy nie ma kolejnych zarzewi ognia. Cała akcja trwała około 3 godziny.

Fot. KP PSP Kościan