Przed nami półmaraton

Tradycyjnie w niedzielę poprzedzającą Święto Niepodległości odbędzie się Międzynarodowy Kościański Półmaraton im. dra Henryka Florkowskiego. Będzie to jego XII edycja. Zapisy do biegu ruszyły 11 lipca. W tej chwili na liście startowej znajduje się już 460 zawodników. Tegoroczny limit wynosi 1700 biegaczy, ponadto dodatkowe miejsca zarezerwowano dla czołowych biegaczy, w tym z zagranicy. Jak co roku biegowi na dystansie około 22 km towarzyszyć będzie liczący 6,5 km bieg Coccodrillo. Dzień poprzedzający wydarzenie, czyli sobotę 5 listopada przeznaczono na biegi dla dzieci i młodzieży z terenu powiatu kościańskiego. - Ta impreza cieszy się dużą popularnością. Cieszymy się, że spora grupa młodzieży z naszego powiatu chce uczestniczyć we wspólnym święcie biegania - podkreśla starosta Bernard Turski. W tym roku trasa zostanie nieco zmieniona. Jest to spowodowane faktem, iż od kilku lat, w miarę przybywania startujących, spora grupa z końcowej stawki dublowała się z najlepszymi. Przez to ci ostatni nie mieli szans na przyspieszenie i walkę o jak najlepszy wynik. - Nawrót krótszej pętli nastąpi nie tak jak dotychczas przy ZUS-ie, tylko na skrzyżowaniu ulic Tragutta z Cury-Skłodowskiej. Z kolei druga pętla zostanie wydłużona. Nie będzie skrętu w św. Ducha, ale zawodnicy pobiegną prosto do świateł i dalej ulicą Poznańską aż do nieczynnej stacji benzynowejj Shell - tłumaczy Roman Talikadze, dyrektor biegu. Przygotowania idą pełną parą, pojawił się jednak mały zgrzyt. Otóż trzy samorządy powiatu kościańskiego, czyli gminy Śmigiel, Czempiń i Krzywiń zdecydowały wspólnie o wycofaniu się ze wsparcia finansowego imprezy tłumacząc to innymi wydarzeniami sportowymi organizowanymi w ich gminach. Starosta kościański Bernard Turski, jako szef samorządu będącego głównym organizatorem imprezy nie ma jednak wątpliwości, iż jest to decyzja czysto polityczna. - Przez ostatnie 17 lat udawało nam się zostawiać politykę na boku i zająć się sprawami, które są istotne dla wszystkich mieszkańców powiatu. Jeżeli teraz zaczną nas dzielić spory polityczne, to będziemy mieć u nas taką samą sytuację jak w parlamencie - podkreśla starosta. Dodajmy, iż gmina miejska i wiejska Kościan nie wycofują się ze współfinansowania imprezy.