Prace związane z renowacją płyty Rynku wraz z ulicą Wrocławską powinny w końcu ruszyć w styczniu, a tymczasem zachęcamy do spojrzenia na te miejsca z perspektywy dachów i górnych pięter kamienic.
Większość mieszkańców Rynek ogląda z dołu, chyba że ktoś tutaj mieszka. Jedynym miejscem, do którego każdy mieszkaniec ma dostęp z góry, jest ratusz. Nie jest on jednak w tej chwili otwarty i nie będzie przez cały okres remontu Rynku.
Tymczasem z początkiem stycznia miną dwa miesiące od przekazania inwestycji w ręce wykonawcy. Jak wiadomo, ten nie rozpoczął jeszcze żadnych prac. Wciąż nie ma bowiem zatwierdzonej organizacji ruchu na czas prowadzenia robót. Dodajmy, że przymiarki do remontu trwają od roku, a przedsiębiorcy na miniony sezon wiosenno-letni nie otrzymali już pozwolenia na rozstawienie jakichkolwiek ogródków czy też budki z lodami. Miasto zrezygnowało z kolei z dekoracji świątecznych na Rynku, bo remont miał już trwać.
Miejmy nadzieję, że z początkiem nowego roku coś się w końcu ruszy. Przypomnijmy, że rewitalizacja obejmie nawierzchnię Rynku, która w całości pokryta zostanie posadzką granitową. Podobna nawierzchnia, jednak z zachowaniem zabytkowych fragmentów kostki, zostanie ułożona na ul. Wrocławskiej. Na Rynku stanie fontanna, którą otaczać będą granitowe ławki. Ponadto ograniczone zostaną miejsca parkingowe z 80 do 40 z ograniczoną strefą postoju. Widok samochodów nie będzie więc już przysłaniał uroku kamienic i ratusza.
Płyta Rynku zostanie dostosowana do organizacji różnego typu imprez m.in. poprzez zamontowanie w posadzce gniazdek elektrycznych. Zainstalowane na stałe będą również trzy maszty flagowe. Łączny koszt inwestycji wraz z pracami podziemnymi wyniesie blisko 7 mln zł, z czego 5 mln zł pokryje dofinansowanie przyznane przez samorząd województwa wielkopolskiego.
Fot. Milena Waldowska, Maciej Sibilak
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz