Nocny bieg zorganizowany w sobotę w okolicach Nocy Świętojańskiej odbył się po raz piąty. Po raz pierwszy jednak pod hasłem "Świętojańska Noc Kolorów" i po raz pierwszy z patronem - śp. Tomaszem Frąckowiakiem - współorganizatorem poprzednich edycji biegu, który zmarł w styczniu ubiegłego roku. Hołd zmarłemu oddali m.in. koledzy i koleżanki z pracy, którzy wystartowali w zawodach w koszulkach z jego zdjęciem.
Dystans 5 i 10 kilometrów zawodnicy pokonywali ulicami Śmigla - zarówno po asfalcie jak i szutrowej nawierzchni. Trasę biegaczom wskazywały m.in. ubrane w ludowe stroje przedstawicielki zespołu tanecznego "Żeńcy Wielkopolscy" oraz maskotka śmigielskiego wiatraka.
Nowością była strefa kolorów. Kto zdecydował się przez nią przebiec, pokonywał nieco krótszy dystans, ale musiał liczyć się z obsypaniem kolorowymi proszkami holi. Na tę opcję zdecydowała się większość uczestników. - Bardzo się cieszymy, że nowa formuła się spodobała. Świadczy o tym nie tylko rekordowa ilość zapisanych osób, ale także zadowolenie na twarzach uczestników imprezy - komentuje Marcin Jurga, zastępca burmistrza Śmigla i jednocześnie dyrektor biegu.
W sobotnim biegu główne nagrody odbierali mieszkańcy Ziemi Leszczyńskiej. Zwycięzcami na flagowym dystansie 10 kilometrów zostali bowiem leszczynianie: Dawid Miaskowski oraz Martyna Zielińska. Na dystansie 5 kilometrów zwyciężył także mieszkaniec Leszna - Rafał Tomowiak. Wśród kobiet triumfowała Olga Cichoszewska z Sokołowic. - Biegliśmy w trójkę z chłopakami przez pierwsze 6-7 km . Na 7 km poczułem się trochę mocniej, przycisnąłem i zostawiłem drugiego chłopaka za mną. Rozegrałem więc wyścig pod swoje dyktando - mówił na mecie Dawid Miaskowski, zwycięzca biegu na 10 km. - Bieg fajnie zorganizowany, super trasa - trochę szutru i asfalt, a więc tak, jak najbardziej lubię.
W nordic walking bezkonkurencyjny okazał się Hieronim Winiarski z Jankowa Zaleśnego, który dotarł na metę z dużą przewagą nad rywalami. Wśród kobiet najlepsza okazała się śmigielanka Iwona Maślanka. Organizatorzy przygotowali dwie nagrody specjalne. Ze względu na to, że była to jubileuszowa - 5 edycja biegu, kosz słodyczy zdobyła osoba, która pokonała trasę najbliżej czasu 55:55. Udało się to Ewelinie Ocysek z Kościana, która dotarła na metę z czasem 55:57.
Od tegorocznej edycji wprowadzono także puchar memoriałowy im. Tomasza Frąckowiaka. Będzie go otrzymywać osoba, która jako trzecia dotrze na metę, niezależnie od tego w jakiej startuje konkurencji. Liczba 3 to bowiem dzień urodzin Tomasza Frąckowiaka. Pierwszy puchar memoriałowy zdobył Michał Krasicki z Rawicza.
Organizatorami wydarzenia byli Urząd Miejski Śmigla, Ośrodek Kultury Fizycznej i Rekreacji w Śmiglu oraz Klub Sportowy Speed Feet `16. Wsparcie organizacyjne zapewnili: funkcjonariusze policji, strażacy z OSP Stare Bojanowo, OSP Bronikowo oraz OSP Nietążkowo, Śmigielskie Towarzystwo Cyklistów, Centrum Kultury w Śmiglu, Zakład Komunalny w Śmiglu.
Fot. Karol Schmidt
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz