44-letnia kobieta podróżowała z Kościana w stronę Śmigla wraz z dwuletnią córką. Mokra nawierzchnia i prawdopodobnie nadmierna prędkość sprawiły, że kierująca straciła panowanie nad pojazdem. - Kobieta zjechała do przydrożnego rowu, a samochód przewrócił się na bok. Początkowo mieliśmy informację, że było to dachowanie, ale na szczęście do niego nie doszło. Kobieta wraz z dzieckiem zdołała opuścić pojazd przed przybyciem służb - informuje Dawid Kryś, oficer prasowy PSP w Kościanie.
Na miejsce zadysponowano dwie jednostki PSP oraz OSP Czacz. Przybyła również policja oraz zespół ratownictwa medycznego, który zdecydował o przetransportowaniu matki z córką do szpitala na badania. Na czas działań służb ruch był utrudniony.
Fot. Bogdan Ludowicz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz