Nadal wieje, ale w miarę upływu dnia sytuacja ma się poprawiać. Tymczasem w nocy strażacy mieli mnóstwo wezwań do szkód wyrządzonych przez wiatr.
Zaczęło się jeszcze przed północą. Po godz. 23.00 strażacy zostali wezwani do zerwanej linii energetycznej w Czempiniu. Kilkukrotnie w nocy wyjeżdżali również do powalonych drzew leżących na drogach i gałęzi. Około godz. 00.30 w Czaczu doszło do zerwania namiotu, w którym znajdował się towar na sprzedaż. Około godz. 1.00 został poderwany blaszany garaż w Starych Oborzyskach. Z kolei w Kurzej Górze mniej więcej o tej samej porze podmuch wiatru spowodował poruszenie się paneli fotowoltaicznych, które zwisały z dachu.
Kilka wezwań miało miejsce także już rano w niedzielę. Szczegółowy strażacki raport przedstawimy w poniedziałek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz