Do zdarzenia doszło na "starej piątce", około godziny 2.30, pomiędzy Czaczem i Poninem, przy wjeździe na wiadukt nad drogą S5. 33-letni mieszkaniec gminy Czempiń, stracił panowanie nad pojazdem i w rezultacie samochód koziołkował, a ostatecznie wylądował na kołach.
Auto ucierpiało mocno, z kolei kierowca w momencie przybycia na miejsce służb ratunkowych znajdował się poza pojazdem. Zabrano go do szpitala, gdzie okazało się, że nie doznał poważnych obrażeń.
Trwa policyjne dochodzenie, co mogło być przyczyną wypadku.
Fot. OSP Czacz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz