Koniec z noszeniem maseczek i kwarantanną

Minister zdrowia poinformował o prawie 9 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Tendencja jest spadkowa, a statystyki umożliwiają zniesienie obostrzeń.

- Bardzo uważnie obserwowaliśmy to co się dzieje z nowymi przypadkami w ostatnim tygodniu. Bo oczywiście patrzyliśmy i monitorowaliśmy jaki jest efekt powrotu gremialnego dzieci do szkół czy też dużego napływu uchodźców, wśród których te zachorowania częściej występują - mówił minister Adam Niedzielski. - Z naszej perspektywy oba te zjawiska nie przyczyniły się do przełamania się tendencji spadkowej. Przez ostatnie dwa tygodnie mieliśmy do czynienia ze zwolnieniem się tych spadków, ale teraz od kilku dni znowu obserwujemy przyspieszenie tendencji spadkowej.

Stąd też decyzja o niesieniu maseczek od 28 marca. Wyjątkiem będą placówki lecznicze, czyli szpitale i przychodnie, w których zarówno personel jak i pacjenci będą musieli  zasłaniać nos i usta. Ponadto minister zarekomendował, by nadal nosić maseczki w dużych skupiskach ludzkich.

Kolejna decyzja dotyczy zniesienia obowiązku kwarantanny. Pacjenci z COVID-19 będą musieli sami się izolować, a nie będzie zarządzać tym już sanepid. Pacjenci, którzy będą identyfikowani jako zakażeni będą otrzymywać jedynie zwolnienie lekarskie. Jeśli jednak pojawią się lokalne ogniska wirusa, to sanepid wciąż będzie mógł nałożyć kwarantannę i zdecydować o izolacji. Ponadto zniesiona zostanie izolacja domowa oraz kwarantanna domowa dla współdomowników oraz dla osób wjeżdżających do Polski zza granicy.