Koncert odbył się pod patronatem burmistrza Kościana Piotra Ruszkiewicza. Na widowni sali widowiskowej zasiadło około 300 osób. Każdy, by wejść na salę musiał wykupić bilet-cegiełkę w cenie 10 zł. Jednak większość decydowała się zakupić kilka cegiełek, a rekordziści nawet po 10-30 sztuk. Zebrana podczas koncertu kwota z pewnością będzie więc duża, a zostanie przeznaczona na wiele potrzeb dzieci uchodźców, w tym m.in. na lekarstwa.

Na scenie zaprezentowało się pięć niezwykłych duetów mniej lub bardziej związanych z Kościanem. Jako pierwszy wystąpił Witek Łukaszewski wraz z tancerką Angeliką Bobkowską. Artysta połączył program flamenco z kilkoma innymi kompozycjami własnego autorstwa oraz tekstami. Charyzmatyczny muzyk nie szczędził także kąśliwych słów pod kątem przywódcy Rosji odpowiedzialnego za wojnę rosyjsko-ukraińską, Władimira Putina.

Po pierwiastku kobiecym w postaci zmysłowej tancerki, zaprezentowały się dwa męskie duety. Pierwszym był klawiszowiec Mateusz Urbaniak i gitarzysta-wokalista Chuck Frazier. Z panami miała wystąpić jeszcze kościańska basistka Joanna Dudkowska podbijająca sceny w całej Polsce, ale niestety w ostatniej chwili nie pozwoliła jej na to choroba. Po tym duecie na gitarach akustycznych, jednak w ekspresyjnym wydaniu, zaprezentowali się Michał Dolata i Marcin Kunc.

Potem przyszedł czas na kobietę - i to jaką. Sceną zawładnęła wokalistka Julia Stolpe w towarzystwie grającego na gitarze księdza Konrada Rapiora. Mocny głos Julii porwał publiczność, która domagała się bisu. To życzenie zostało spełnione. Na zakończenie niecodziennych muzycznych doznań na scenie pojawili się gitarzysta Przemysław Zakrzewski i wokalista Filip Popów, czyli panowie z zespołu Ogień.

Cały koncert był na najwyższym poziomie, ale najważniejszy był jego cel. Zarówno na scenie, jak i na widowni nie zabrakło również ukraińskich akcentów. Koncert współprowadziła z dziennikarzem Pawłem Sałackim, Masza, dziewczynka z Ukrainy mieszkająca w Kościanie już od 4 lat i uczęszczająca do Szkoły Podstawowej nr 4. Na widowni zasiadła z kolei m.in. grupa ukraińskich dzieci przebyłych w ostatnim czasie do Kościana. Ponadto można było podziwiać, jak również zakupić ubrania projektu Tanya`i Znak, projektantki pochodzącej z Lwowa.

Fot. Milena Waldowska