W powiecie kościańskim mamy obecnie cztery kąpieliska – trzy na terenie gminy Krzywiń (w Cichowie i w Krzywiniu) i jedno w gminie Kościan (Nowy Dębiec). We wszystkich tych miejscach na plażach znajdują się m.in. tablice informacyjne instruujące co do zasad bezpieczeństwa, jak i dozowniki z płynem do dezynfekcji.
– Służby Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które są przez nas wynajęte m.in. w celu strzeżenia kąpielisk, dbają również o to, żeby zostały spełnione normy sanepidowskie. Reguluje to umowa zawarta pomiędzy gminą a WOPR-em – mówi Jacek Nowak, burmistrz Krzywinia.
Szczególnej dbałości wymagają toalety. – W czasie weekendów dodatkową obsługę związaną z dezynfekcją toalet zapewnia gmina – tłumaczy włodarz gminy Krzywiń.
Wszelkie normy sanitarne przestrzegane są również na kąpielisku w Nowym Dębcu. Płyny do dezynfekcji znajdują się m.in. przy wejściu na plażę oraz przy prysznicach.
Czy jednak plażowicze dostosowują się do obowiązujących zasad? – Zadbaliśmy o bezpieczeństwo na tyle, na ile możemy. Sporo zależy jednak od zachowania samych wypoczywających. W upalne weekendy trudno jest zachować bezpieczną odległość, która jest wymagana, szczególnie w wodzie – mówi Artur Opas, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kościanie. – Z drugiej jednak strony sama plaża została w ostatnim czasie powiększona. Jest więc wystarczająco duża, by wypoczywający mogli czuć się swobodnie i nie być ściśnięci jeden obok drugiego.
Podobnie poziom bezpieczeństwa na kąpieliskach ocenia burmistrz gminy Krzywiń. – Wiadomo, że w weekendy pojawia się więcej osób, więc i zagrożenie wzrasta. Ale myślę, że jest w miarę bezpiecznie, nie mamy nowych przypadków zachorowań w naszym powiecie – mówi Jacek Nowak.
