Było to drugie w historii spotkanie 108 Powitań Słońca zorganizowane przez Studio Jogi "Przestrzeń" z Kościana. Pierwsze odbyło się w ubiegłym roku we wrześniu, również w KOK-u. - Tak naprawdę w tym roku pierwotnie również planowaliśmy organizację wydarzenia we wrześniu. Kilka powodów sprawiło, że nastąpiło jednak przesunięcie na koniec października. Może nie jest to do końca korzystny czas z uwagi na nadchodzące Święto Zmarłych. Wiele osób jest teraz zabieganych, ale bardzo trudno jest zgrać termin - mówi Izabela Kaczmarek z "Przestrzeń" Studio Jogi.

W sobotę na sali pojawiło się jednak około 20 osób. Taka frekwencja służyła skupieniu. Ćwiczący w półmroku, jedynie przy delikatnym świetle i blasku świec wykonywali kolejne sekwencje. 108 powtórzeń Powitania Słońca to cykl magiczny i niezwykły. Łączy siłę liczby 108, która od wieków zajmuje ważne miejsce w hinduizmie i buddyzmie. Dodatkowo, gdy 108 Powitań Słońca wykonuje grupa ludzi, energia się kumuluje.

Choć wydawałoby się, że joga jest powolnym rodzajem aktywności zwracającej bardziej uwagę na pozostawanie w pozycji przez dłuższy czas, grupa ćwiczących wykonywała następujące po sobie ćwiczenia niezwykle dynamicznie. Można było się w związku z tym solidnie zmęczyć, wykonując powtórzenia przez około dwie godziny. Ćwiczący mieli jednak dwa warianty do wyboru: pełna wersja polegała na wstawaniu przy kolejnych pozycjach, a łagodniejsza była wykonywana cały czas w siadzie. Większość osób wybrała jednak trudniejszą wersję. Po sekwencji 12 powtórzeń następował krótki odpoczynek oraz zapalenie jednej świeczki.

Po ćwiczeniach nastąpił relaks. Na koniec można było porozmawiać i napić się herbaty lub wody imbirowej. Uczestnicy zrobili sobie również pamiątkowe zdjęcie.

Fot. Milena Waldowska