Liczba wiernych mogących uczestniczyć we mszy św. na skutek ostatnich restrykcji została mocno ograniczona. W kościele może przebywać 1 osoba na 20 m kw. przy zachowaniu min. 1,5 m odległości. Tymczasem do świątyń z koszyczkiem wielkanocnym przybywa zawsze mnóstwo osób.
Z tego powodu, by zachować zasady bezpieczeństwa, ale też nie rezygnować z tradycji, zostaną zastosowane dwa rozwiązania. Po pierwsze można poświęcić potrawy samemu w domu, jak to miało miejsce w ubiegłym roku, a zachęca do tego prymas Polski abp Wojciech Polak. – Bardzo zachęcam i apeluję, byśmy tak jak w roku ubiegłym pokarmy na Wielkanoc poświęcili w naszych domach – powiedział na początku tego tygodnia prymas Polski abp Wojciech Polak.
W większości parafii tradycyjne święcenie potraw w Wielką Sobotę jednak się odbędzie. Wyjątkowo jednak nastąpi to nie w kościele, a przed nim. Podobne rozwiązanie zostanie zastosowane w kościołach w Kościanie.
Z kolei w małych miejscowościach księża tradycyjnie zapraszają pod figury świętych i przydrożne krzyże. Dodatkowo, by uniknąć nadmiernego gromadzenia się, święcenie w jednej wiosce odbędzie się w kilku miejscach. I tak przykładowo w Kiełczewie należącym do parafii pw. Ducha Świętego będą to aż trzy miejsca o różnych godzinach, a w Nowym Luboszu czy w Kurzej Górze dwa miejsca. Szczegółowe informacje dotyczące harmonogramu oraz miejsca spotkania podaje każda z parafii.