Bez wątpienia Hubert Hurkacz jest główną nadzieją męskiego tenisa w Polsce. Aktualnie Hubi plasuje się w okolicach czołowej 10 rankingu, jednak w obecnej kampanii wiele osób liczyło, że będzie w stanie zamieszać i przebić się nawet wyżej. Czy Hurkacz będzie w stanie zaskoczyć ekspertów podczas turnieju w Paryżu?Początek sezonu
Obecną kampanię Hurkacz rozpoczął, od występów w ATP Cup, gdzie wygrał swoje pierwsze trzy spotkania. Dla wielu osób był to sygnał, że forma jest całkiem wysoka i powinno być nieźle podczas Australian Open. Ostatecznie swoje zmagania w tej imprezie Hubi zakończył na fazie play-off, gdzie musiał uznać wyższość R. Bautisty. Było to jednak solidne przetarcie przed Australian Open, gdzie większość osób i ekspertów ostrzyła sobie zęby na starcie z Rafą Nadalem, które było możliwe w 4. rundzie turnieju. Jak się okazało, skończyło się tylko na etapie marzeń, ponieważ Hurkacz nie przeszedł drugiej rundy, w której odpadł z Adrianem Mannarino. Tenis zakłady Superbet nie spodziewały się takiego wyniku, ponieważ Hurkacz był zdecydowanym faworytem, ale już kolejny raz w swojej karierze nie stanął na wysokości zadania podczas turnieju Wielkiego Szlema w starciu z niżej notowanym rywalem.
Na początku lutego Polak wybrał się do Holandii, a konkretnie do Rotterdamu, aby poszukać odkupienia. Tutaj również wspomnienia nie są jednak pozytywne, ponieważ już w drugim spotkaniu z Musettim zakończył rywalizację. Było to już drugie z rzędu niepowodzenie, ponieważ eksperci spodziewali się lepszego występu, czyli tak samo, jak typerzy, którzy stawiali tenis zakłady w Superbet na wygraną Polaka.
W Dubaju, czyli kolejnym turnieju, w którym Hurkacz wziął udział, było trochę lepiej, ponieważ Polak rozegrał tam 4 spotkania, jednak na etapie półfinału przegrał z Rublowem. Warto jednak podkreślić, że po drodze udało mu się pokonać J. Sinnera, z którym przegrał w poprzednim sezonie podczas ATP Finals.
Występ w Indian Wells również nie należał do udanych, ponieważ Hurkacz ponownie spotkał się z Rublowem, jednak tym razem na etapie 1/8 finału. Wcześniej Polak wygrał starcie z Otte, a także Johnsonem i stracił w nich jednego seta. W pojedynku z Rosjaninem nie miał jednak większych szans, ponieważ mecz od samego początku układał się po myśli rywala.
Przełamanie w Miami
Turniej w Miami to prawdopodobnie ulubiona impreza w kalendarzu Huberta Hurkacza. W poprzednim sezonie Polak wygrał na tych kortach, więc nic dziwnego, że ponownie jechał do Stanów Zjednoczonych z nadzieją na lepszy występ, niż do tej pory.
W pierwszej rundzie Hurkacz wygrał z A. Rinderknechiem bez większej historii 2:0. W drugim meczu poprzeczka poszła zdecydowanie wyżej, ponieważ musiał pokonać A. Karacjewa, ale ostatecznie misja zakończyła się powodzeniem przy wyniku 2:1. Trzeba jednak przyznać, że rywal stosował dziwne zabiegi, aby zdenerwować Polaka. W kolejnych dwóch meczach ponownie oglądaliśmy znakomite występy Hubiego. Najpierw wygrana w 1/8 finału z Harrisem, a następnie pojedynek, który do tej pory trzeba określić mianem najlepszego w wykonaniu Huberta Hurkacza w tym sezonie.
Mowa tutaj o starciu z D. Miedwiediewem. Rosjanin to aktualny wicelider światowego rankingu, ale był już nawet na pierwszym miejscu. Daniił nie miał jednak zbyt wiele do powiedzenia w starciu z Polakiem, ponieważ nie ugrał nawet jednego seta. Pierwsza partia tej rywalizacji stała na kosmicznym poziomie i zakończyła się dopiero po tie-breaku. Hurkacz ostatecznie wygrał na przewagi 9:7 i tym samym nakręcił się pozytywnie na drugą partię. Tutaj zadziałała dobra gra na returnie, którą Hurkacz wykorzystał do dwóch przełamań, a następnie obronił swoje podania i wygrał spotkanie. Była to spora niespodzianka, ale taka z natury pozytywnych dla typerów, którzy obstawiają tenis zakłady w Superbet z udziałem polskich zawodników.
Zapowiedź Roland Garros
Hubert Hurkacz - Roland Garros w 2021 roku:
Odpadnięcie w 1. rundzie turnieju.
W poprzednim sezonie Hubert Hurkacz przystąpił do turnieju w Paryżu jako 19 rakieta świata. Nie można jednak powiedzieć, aby Polak miał pozytywne wspomnienia z tej imprezy. Hubi już w pierwszej rundzie zmierzył się holenderskim kwalifikantem i przegrał to starcie. Trzeba przyznać, że była to jedna z największych sensacji tego turnieju i niestety niekorzystna dla polskich kibiców, jak również naszego zawodnika. Być może spory wpływ na taki rezultat miała jednak infekcja wirusowa, którą złapał podczas turnieju w Rzymie.
W obecnym sezonie Hubert Hurkacz z pewnością postara się o lepszy wynik na kortach w Paryżu. O przejście pierwszej rundy powinniśmy być raczej spokojni, jednak wydaje mi się, że dyspozycja Polaka na kortach ziemnych może pozostawiać wiele do życzenia.
W tym sezonie Polak ma na koncie jeden występ na kortach ziemnych, a konkretnie w Monte Carlo. Hurkacz zakończył udział w tej imprezie po 3 wygranych, ale niestety nie był w stanie poradzić sobie z Dimitrowem. Prawdopodobnie ostatnim przetarciem przed rozpoczęciem turnieju Rolanda Garrosa będzie dla niego ATP Madryt.
Jakiego występu Polaka spodziewa się ekspert tenisa? "Nie mam wątpliwości, że Hubert Hurkacz będzie w stanie poprawić swój rezultat z poprzedniego sezonu. Polak z pewnością wyciągnął wnioski z tego, co wydarzyło się przed rokiem i dysponuje już o wiele większym doświadczeniem, aby poradzić sobie nawet w trudnym momencie. Mam wrażenie, że Hubi jest w stanie sprawić niespodziankę na tej imprezie, jednak wiele będzie zależało od drabinki. Jeśli szybko trafi na specjalistę od gry na kortach ziemnych, to może być naprawdę trudno nawet z niżej notowanym rywalem. Polak bez wątpienia o wiele lepiej radzi sobie na kortach trawiastych, a także na hardzie".
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak - Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz