Rozpoczęło się wyburzanie tylnego budynku po byłej Cukrowni. Operacja ta wywołuje duże zainteresowanie ze strony mieszkańców. Podchodzą i fotografują to, co się dzieje.

To, że budynki po byłej kościańskiej Cukrowni niedługo przejdą dużą metamorfozę było wiadomo już od dawna. Mienie to przeszło w prywatne ręce, a nowy właściciel ma różne  plany z nim związane.

Wyburzany jest ostatni z ciągu przylegających do siebie budynków. Z powierzchni ziemi zniknie tylko ta część. Pozostała pozostanie, bo jest zabytkowa. Właściciel zdecydował się na taki krok z uwagi na zagrożenie. Miejsce to bowiem jest obiektem zainteresowania amatorów alkoholu.

Wydarzenie to wywołuje spore zainteresowanie. W końcu Cukrownia była znaczącym fragmentem kościańskiego krajobrazu od przeszło 100 lat. Zakład rozpoczął swoje funkcjonowanie w 1882 r. z inicjatywy rodziny Chłapowskich i działał aż do 2004 roku.

Rzeczywistość jednak się zmienia, a kościaniacy podchodzą do tego ze zrozumieniem. Mieszkańcy pobliskich bloków są zadowoleni, że wreszcie jest szansa na większy porządek w ich otoczeniu.

Do tematu będziemy wracać.

Fot. Milena Waldowska