Trwają przygotowania do utworzenia jednostek Wojsk Obrony Terytorialnej w Wielkopolsce, które zaczną działać na naszym terenie w latach 2018-19. Jedna kompania ma liczyć 60-120 żołnierzy.
- Jestem po pierwszej rozmowie z panem burmistrzem Michałem Jurgą w tej sprawie - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami poseł PiS z Kalisza Piotr Kaleta, będący
członkiem sejmowej Komisji Obrony Narodowej. -
Pełnię rolę pierwszego emisariusza, który przywozi tutaj tę koncepcję, aby już poszczególne samorządy - przede wszystkim powiat i miasto, bo taka ma być struktura tejże formacji wojskowej - mogła się przygotowywać w sposób spokojny do tego.
Na początek zadaniem samorządów ma być wyznaczenie pomieszczeń na bazę, która umożliwi korzystanie logistyczne przez nową formację. Sprawą otwartą jest jeszcze to, czy w Kościanie będzie stacjonować jedna kompania na cały powiat, czy też dwie oddzielne na miasto i powiat.
Istotą WOT jest przede wszystkim ochrona mieszkańców danego terenu przed potencjalnymi zagrożeniami z zewnątrz, ma mieć charakter obronny, a nie agresywny. -
Do tej pory żyliśmy w przekonaniu, że Polsce nic nie zagraża. Ale sytuacja na Ukrainie pokazuje, że tak do końca nie jest - tłumaczy poseł Kaleta.
Wojsko ma być tanie, gdyż magazyny broni będą mobilne i przekazywane przykładowo do jednostek policji czy państwowej straży pożarnej na czas szkoleń. Żołnierze mają pochodzić z danego terenu, dlatego będą dobrze znać lokalną społeczność i obszar działania. Za służbę otrzymają wynagrodzenie w wysokości ok. 500 zł miesięcznie - 300 zł będzie kwotą za pozostawanie w gotowości, a po 100 zł ochotnicy mają otrzymywać za każdy dzień obowiązkowego szkolenia. Wkrótce rozpocznie się kampania rekrutacyjna i promocyjna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz