Z powodu deszczowej aury spotkanie z wyborcami i przedstawicielami mediów przeniesiono w ostatniej chwili do kawiarni Saskia. W konferencji wzięli też udział kandydaci delegowani przez komitet Prawa i Sprawiedliwości w Kościanie do sejmu - Dorota Słowińska, radna powiatu kościańskiego i dyrektor Zespołu Szkół w Jerce oraz Marek Bąkowski, szef klubu Gazety Polskiej.

Podczas krótkiego spotkania marszałek senatu przedstawił główne założenia programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. - Inwestycje, rozwój i lepsze pensje dla Polaków to trzy krótkie hasła odnoszące się do naszej przyszłości, które mocno wybrzmiały podczas ostatniej konwencji PiS w Lublinie - mówi Stanisław Karczewski, marszałek senatu. - Chcemy, aby Polska dalej się rozwijała. Mamy wysoki wzrost gospodarczy, bardzo niskie bezrobocie i zrównoważony budżet, który zawdzięczamy zwiększonym przychodom. Zlikwidowaliśmy dwie mafie, które drenowały nasze kieszenie.

Marszałek odniósł się też do spraw dotyczących bezpośrednio naszego regionu. - Prace przy budowie drogi S5 są już mocno zaawansowane. Były pewne problemy, ale dzięki interwencji i zaangażowaniu ministra Jana Dziedziczaka sytuacja została opanowana i jeszcze tym roku droga ma zostać oddana do użytku - mówi marszałek. - Wiem też o problemach kościańskiego szpitala powiatowego, który boryka się ze sporym zadłużeniem. Na ostatniej konwencji PiS, premier Mateusz Morawiecki mówił o powołaniu funduszu restrukturyzacji szpitali i potrzebie zwrócenia szczególnej uwagi na szpitale powiatowe.

Na koniec Stanisław Karczewski zaapelował do działaczy i sympatyków partii o większą aktywność w ostatniej fazie kampanii wyborczej. Zachęcał też do udziału wyborach i głosowania na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. - Liczę na to, że Ziemia Kościańska będzie miała senatora z PiS, aktywnego, ambitnego i pracowitego, który będzie dbał o interes regionu i Rzeczpospolitej. Takim kandydatem jest pan Adam Kośmider, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Leszna, któremu w poprzednich wyborach do senatu zabrakło zaledwie 275 głosów.

- Bardzo dziękuję panu marszałkowi za taką laudację. Te słowa zobowiązują - mówi Adam Kośmider, kandydat PiS w wyborach do senatu. - Prowadząc kampanię wyborczą pod hasłem "Być senatorem aktywnym dla regionu" zwracam uwagę na ostatnie cztery lata w działalności aktualnego senatora z PO (Marian Poślednik - przyp.red.), które uważam za stracone. Zamknął się w swoim biurze traktując po macoszemu mieszkańców naszego regionu. Chciałbym też przypomnieć, że mój konkurent, któremu w poprzednich wyborach udało się wygrać tak niewielką różnicą głosów obiecywał, że w każdym z miast, czyli w Lesznie, Kościanie, Rawiczu i Gostyniu otworzy biuro senatorskie. Słowa nie dotrzymał.

Adam Kośmider nawiązał też do suszy, która dotknęła w tym roku nasz region. - Nie tylko autostrady i drogi szybkiego ruchu. Potrzebne są także zbiorniki wodne, które zapewnią tej ziemi odpowiednią żyzność i wilgoć - uważa kandydat na senatora. - Kolejną sprawą istotną dla naszego regionu są kwestie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Na konwencji PiS usłyszeliśmy zapowiedź realizacji długo oczekiwanego i zgłaszanego przez przedsiębiorców postulatu, żeby składkę ZUS uzależnić od uzyskiwanego dochodu. To właśnie takich zmian oczekują jednoosobowe firmy i małe przedsiębiorstwa zatrudniające do 9 pracowników. To elementy ogólnopolskiego programu PiS z którym się w pełni utożsamiam. Wychodzę też do państwa ze swoją ofertą. Chcę być waszym senatorem. Moją filozofią jest to, żeby służyć dla regionu, a nie z regionu czerpać, dlatego bardzo proszę o państwa głos 13 października.